pierwsze problemy?!?!
Data dodania: 2011-08-20
dziś na budowie pracował cieśla. Położył pierwsze krokwie. Jak przyjechałem na koniec dnia na budowę okazało się, że nie wszystko zostało wykonane zgodnie z wytycznymi. Po pierwsze zakończenie krokwi miało być proste, z kątami, a nie zaokrąglone. Po drugie, kolor pomalowanych krokwi wyszedł całkiem inaczej niż miał, miał być palisander, a wyszedł cedrowy albo machoniowy. Po trzecie, zrzynki i resztki po krokwiach i innych belkach zostały posprzątne i wywiezione, niestety nie do mnie. W poniedziałek czeka mnie rozmowa z majstrem w celu wyjaśnienia powyższego. A tak to wyszło: